Marzenie o wielkiej wygranej jest jednym z najczęściej pojawiających się pragnień. Chociaż wielu z nas deklaruje, że pieniądze nie są w życiu najważniejsze, to jednak sporo ułatwiają i są środkiem do realizacji planów czy osiągnięcia szczęścia i stabilizacji. Najważniejszym sposobem regularnego zarabiania pieniędzy jest stała praca, coraz częściej również świadczenia socjalne czy inwestowanie nawet niewielkich środków, na przykład w lokaty. Zdobycie naprawdę dużych pieniędzy kojarzy nam się jednak najczęściej z wygraną w grze liczbowej lub loterii. W Polsce mamy wiele możliwości: oprócz tych najpopularniejszych gier typu Lotto, możemy kupować także zdrapki czy zdać się na ślepy los, grając metodą na chybił-trafił. Chociaż wygrać chciałby każdy, to jednak udaje się to jedynie nielicznym.
Wygrana niczym przekleństwo
Poznajmy historie dwóch anonimowych osób, które w swoim życiu wygrały duże pieniądze. Te historie wydarzyły się naprawdę, jednak ich bohaterom wcale nie przyniosły szczęścia.
Pewien mężczyzna w średnim wieku (nazwijmy go Markiem) wygrał przed kilkoma laty ćwierć miliona złotych. Dla wielu z nas to ogromne pieniądze, które pozwoliłyby spełnić największe marzenia. Ów wygrany z początku także cieszył się z wygranej, która miała umożliwić mu realizację ciekawego planu: Marek chciał bowiem zarobić tyle, żeby nie musieć już pracować i móc rozwijać swoje pasje. 250 tysięcy złotych wygranej to jednak zbyt mało, dlatego Marek postanowił wygrane pieniądze pomnażać, grając w kasynie. Chociaż nasz bohater odniósł w czasie gry kilka sukcesów, to jednak później wszystko stracił, próbując się zaś odegrać zaciągnął dużą pożyczkę, którą również przegrał. Problemy finansowe spowodowały kolejne: rodzinne, w konsekwencji również zdrowotne. Dziś Marek wprawdzie wyszedł już na prostą, przyznaje jednak, że dzień, w którym wygrał pieniądze był najgorszym w jego życiu.
Dlaczego tak się dzieje? Psychika wielu z nas sprawia, że zwyczajnie nie jesteśmy gotowi na tak duże zmiany w naszym życiu i przestajemy myśleć racjonalnie. Duże pieniądze mogą skutecznie zawrócić nam w głowie i sprawić, że zaczniemy robić coś, czego wcale nie chcemy.
Szczęście uśmiechnęło się również do pani Anny ze średniej wielkości miasta w centralnej Polsce. Skorzystała z gry liczbowej i wygrała główną nagrodę w wysokości dwóch milionów złotych. Dla naszej bohaterki była to świetna wiadomość, mogła bowiem spłacić wcześniejsze zobowiązania i część pieniędzy zainwestować w przyszłość swoich dzieci. Radosna i będąca duszą towarzystwa kobieta z dnia na dzień zamknęła się jednak w swoim domu i zupełnie przestała wychodzić na zewnątrz. Zerwała również wszystkie kontakty towarzyskie, obawiała się bowiem, że ktoś skojarzy ją z wygraną i będzie próbował okraść lub porwać dla okupu ją albo jej bliskich. Pomimo przeprowadzki do innego miasta, gdzie cała rodzina pozostawała anonimowa, stan pani Anny wciąż pogarszał się i wymagała ona specjalistycznego, długotrwałego leczenia. Również w tym przypadku wielka wygrana okazała się być przekleństwem.
Co zrobić, żeby wygrać?
Pieniądze wymagają wielkiej odpowiedzialności ale również umiejętności racjonalnego myślenia, nie lubią natomiast kierowania się emocjami. Nawet jeśli wydaje nam się, że fortuna rozwiązałaby wszystkie nasze problemy, pamiętajmy, że myślimy w ten sposób, nie doświadczając wygranej, zaś nasza reakcja mogłaby być zgoła odmienna.
Gry liczbowe (i potencjalne wygrane) warto zatem traktować bardziej w kategorii zabawy i rozrywki, a nie źródła zysku, który wcale może nie nadejść. A jeśli chcemy sporo wygrać, starajmy się często myśleć o wygranej i wyobrażać sobie, co wówczas czujemy oraz co chcielibyśmy kupić lub osiągnąć z pomocą nagrody. Dobre myśli przyciągają dobrą energię, która pozwoli nam mieć więcej szczęścia w loterii.