Czy w naszej kulturze, która od lat poprzez rozmaite formy mediów – od filmów, przez seriale, aż po literaturę – promuje ideał romantycznej miłości pomiędzy mężczyzną i kobietą, istnieje myśl o poszukiwaniu „drugiej połówki”? Czy to przekonanie prowadzi do niekończących się poszukiwań singli? Jakie są znaki pozwalające nam rozpoznać tę prawdziwą miłość?
Starożytne powieści romantyczne sugerują, że jedynie miłość niewypełniona i zdominowana przez ból zakochanych może być uznana za idealną. W dzisiejszych czasach natomiast, najczęściej spotykane relacje miłosne przedstawiają ciąg trudności i wyzwań, które muszą pokonać kochankowie, aby na zawsze żyć razem, jak w baśniach, gdzie książę przybywa na białym koniu, zwalcza smoka i ratuje księżniczkę, by dalej żyć „długo i szczęśliwie”.
Jednak romantyczna miłość nie jest wynalazkiem poetów czy pisarzy XIX wieku. Etnograficzne badania dotyczące miłości romantycznej dowiodły, że taka emocja jest uniwersalna i niezależna od kultury.
Jak więc rozpoznać prawdziwą, romantyczną miłość? Analiza danych z setki różnych kultur z całego świata dowodzi, że miłość romantyczna jest wszędzie rozumiana na ten sam sposób. Objawia się ona poprzez pragnienie stania się jednością z ukochanym lub ukochaną, zarówno na płaszczyźnie cielesnej, jak i duchowej, uczuciem skierowanym wyłącznie w stronę jednej osoby oraz adaptacją własnych wartości i priorytetów do potrzeb ukochanej osoby.
Wielu singli wierzy w przeznaczenie oraz istnienie „tej jedynej” lub „tego jedynego”, którego jeszcze nie spotkali. Niektórzy uważają, że kwestie miłosne powinny być zdane na łaskę losu i nie należy szukać nikogo na siłę. Anna, 29-latka, mówi – „Gdy spotkam tę właściwą osobę, to wiem, że nie będę specjalnie jej szukała i nie powiem: 'o! ty będziesz moim partnerem’. To musi być miłość, więc nie można tego przewidzieć. Kiedy nadejdzie ten moment, będę o nim wiedziała. Aktywne szukanie partnera? Raczej nie.”