Dzieci – temat rzeka. Są mądre, sprytne i jakże kochane. Usiłują jednak osiągać swoje korzyści, spełniać swoje cele poprzez manipulację rodziców. Przejawiać się to będzie płaczem, krzykiem, tupaniem nogami, groźbami. Oczywiście dziecko ma prawo do swojego zachowania i swoich emocji, zasługuje na szacunek.
Jeśli próbuje manipulować to znaczy, że dobrze się rozwija, ale również, że czegoś potrzebuje. Rolą rodzica jest baczna obserwacja dziecka. Trzeba odróżnić i rozumieć, co dla dziecka jest ważne i potrzebne.
Należy postawić wyraźne granice i ich przestrzegać
Notorycznym problemem nie jest manipulacja dziecka, ale uleganie rodzica. Nie buduje to zdrowych relacji . Rodzicom puszczają nerwy, szczególnie w miejscach publicznych i wolą ulec dziecku dla świętego spokoju. Kupują kolejny słodycz lub zabawkę, dziecko się uśmiecha, rodzic zadowolony. Jednak nie tędy droga.
Dziecku trzeba umieć odmówić, przede wszystkim poprzez proste, jasne uzasadnienie bez podnoszenia głosu. Nie używać ogólnych stwierdzeń. Zwracasz się do swojego dziecka teraz i w tej konkretnej sytuacji. Ty i ono macie swoje granice, należy je szanować i nie przekraczać. Podstawą jest komunikacja. Dziecko wszystkiego uczy się poprzez obserwowanie dorosłych. To co zostanie wpojone za młodu ma swoje pozytywne lub negatywne konsekwencje w przyszłości. Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej.
Trzeba budować zaufanie, być z dzieckiem, nie karać za próby manipulacji, wyjść wcześniej z inicjatywą, ubiec dziecko w jego chęci wymuszenia czegoś. Zgodzić się i kupić coś wcześniej, zdziwi się. Znamy swoje dziecko, a ono w takiej sytuacji poczuje się jeszcze bardziej akceptowane.
Więcej na temat wychowania dziecka znajdziesz w portalu: https://parent.pl/.