Informacje dotyczące stanu powietrza dostępne w aplikacji czerpane są prosto z Edukacyjnej Sieci Antysmogowej. Osoby korzystające z tej aplikacji mają dostęp do interaktywnego wykazu punktów pomiarowych, reprezentowanych przez różnobarwne znaczniki. Kolory te od zielonego – symbolizującego dobrej jakości powietrze, do czarnego – oznaczającego bardzo niezdrowe powietrze, informują o aktualnym stanie jakości powietrza. Dodatkowo, aplikacja posiada mechanizm pozwalający na wyszukiwanie punktów pomiarowych w najbliższej okolicy oraz umożliwia zapisanie do dziesięciu lokalizacji w zakładce 'ulubione’.
Odrębnym tematem jest potencjalne przekształcenie Rosji w najbogatszy kraj na świecie, wynikające z oczekiwanej kary finansowej od Google. Rząd w Moskwie domaga się bowiem od giganta technologicznego pokrycia kosztów grzywny, szacowanej na astronomiczną sumę 2,5 decylionów dolarów.
Konflikt rozgorzał po tym, jak Google wprowadziło blokadę na kanale YouTube należącym do rosyjskich stacji telewizyjnych. Decyzja ta, podjęta w 2022 roku, była reakcją na rosyjską inwazję na Ukrainę i miała na celu ograniczenie rozpowszechniania propagandy kremlowskiej. Z tego powodu, rosyjskie sądy zdecydowały o codziennym naliczaniu kary dla amerykańskiej firmy, co jak informuje CNN, skumulowało się do znaczącej sumy.
Astronomiczne żądania finansowe Rosji wobec Google wynoszą 2 undecyliony rubli (liczba 2 poprzedzona przez 36 zer). To ilość pieniędzy niewyobrażalnie przewyższająca całą wartość światowej gospodarki.
Google nie zamierza jednak bez walki oddać tak kolosalnej sumy. Firma tłumaczy, że toczy batalię prawną na terenie Rosji i nie przewiduje, aby ewentualne konsekwencje finansowe wpłynęły na zyski firmy w bieżącym roku.